Proszę spisać testament na wszelki wypadek i napisać oświadczenie iż nie zamierza Pan popełnić samobójstwa, wypadku, ani nagłej choroby, także w swojej rodzinie.
To jest tzw "DOTKNIĘCIE MEDUZY", tematy tabu... Na tym pewne gremia zarabiają od dekad ciężkie miliardy, dotyka Pan półki za którą nie ma prawdy, ale jest EGZEKUCJA.
"W 1989 uczestnik obrad Okrągłego Stołu w podzespole ds. nauki i szkolnictwa wyższego; od V 1989 szef biura ds. kontaktów z organizacjami społecznymi (nast. ds. kontaktów z rządem i organizacjami społecznymi) w Krajowej Komisji Wykonawczej (nast. KK) „S”"
A może jako łajzie z okrągłego stołu jednak (wyjątkowo) pozwolą panu żyć? Nam już nie za TAKĄ SAMĄ TEMATYKĘ.
Czy to normalne żeby o przyszłości Narodu Polskiego decydował wtedy jakiś gówniarz przed 30-stką? Mistyfikacja. Ilu was wtedy takich było przy Kiszczaku? Już coraz mniej wierze w etos opozycji, tzn tych co PRZEŻYLI i mają się ŚWIETNIE W III RP. Uwiarygodnił się nawet towarzysz Gomułka siedząc w stalinowskiej ciupie. I cóż to dowodzi? Niczego nie dowodzi, zatem prześladowania w PRL tak samo nie są żelaznym dowodem na "naszość".
Ilu nie było agentami, żydami, masonami, kapusiami? Ilu było PATRIOTÓW wśród "patriotów", których skurwiono, którzy sami się skurwili? Kim Pan jest naprawdę. Ale szajs.
Panie Kajdas, w ramach kuracji odkretynienia, której musi się Pan poddać jak najszybciej, zaleca się natychmiastowe odstawienie komputera. Jednocześnie zaleca się jak najwięcej wyciszenia, godzinne leżakowanie po obiedzie, poranne lewatywy i okłady na rozgorączkowane czółko.
News Nowy Ekran
Newsy ważne i ważniejsze